Francuski może okazać się przydatny
Praca która wykonuję to bez wątpienia zatrudnienie pełne wyzwań. Jako młody absolwent politechnicznego kierunku znalazłem pracę w polsko-francuskiej firmie w Polsce. W pewnym momencie mojej kariery przyszłą pora na zmiany, doceniono moje wysiłki. Kiedy uczyłem się francuskiego w klasach początkowych szkoły podstawowej nie sądziłem, iż znajomość ta przyda mis ie kiedy wyjadę do pracy we Francji. Po kilkudziesięciu latach od tego czasu znalazłem pracę w firmie, która współpracuje ściśle z francuską firmą. Nie miałem zamiaru emigrować, ale okazało się że po tym jk mnie awansowano zobowiązano mnie do wyjazdu na praktykę do Francji. Miałem obawy przed tą delegacją, mimo iż znam dobrze angielski, ale jednak to miała być Francja. Dotychczas językiem komunikacji z szefostwem za granicą jak i partnerami biznesowymi był angielski. Wyjazd i mieszkanie ponad miesiąc we Francji to zupełnie inna sytuacja. Postanowiłem odświeżyć swoją pamięć i przypomnieć sobie francuski z pierwszej klasy. Kazało się ze pamiętam całkiem sporo a przy odrobinie wysiłku jeszcze przed wyjazdem opanowałem podstawy z którymi czułem się bezpieczniej. Pobyt we Francji wspominam bardzo mile, nie było czego się obawiać, a wręcz przeciwnie. Aktualnie planowana jest wymiana przy jednym z projektów firmowych i tym razem nie czekam na oddelegowanie, ale sam zgłaszam się na ochotnika. W końcu do odważnych świat należy. Mimo wszystko nadal nie czuję potrzeby wyjazdu do pracy we Francji na stałe. Podziwiam emigrantów zarobkowych, bo jednak to nie dla mnie.