Wyjazd z dziećmi czy bez

kierownik budowy4To ciężka decyzja czy zostawić dzieci na wychowanie teściom, czy zabrać je ze sobą. Początkowo może być trudno ogarnąć dzieci i pracę, a przecież nie można pozwolić sobie na wyjazd i siedzenie w domu z dziećmi. Zarazem będąc rodzina praca we Francji i dzieci w Polsce to nie bardzo się komponuje. W zależności od motywacji i wewnętrznej determinacji należy przeanalizować za i przeciw. Nie jest to łatwe, zwłaszcza gdy z teściami nie żyjemy zbyt zgodnie. Dzieci również to zapewne przeżyją. Jednak to nie jest rozłąka na kilka dni. Im młodsze maluchy tym trudniej. Chociaż zdarzają się rodziny kiedy zostawiają babci niemowlę i korzystają z okazji zarabiając na francuskich warunkach, póki maluch nie będzie pamiętał kto się nim zajmował. To wątpliwe rozwiązanie psychologiczne bo jednak więzi rodzinne trudno jest odbudować po czasie, ale zarazem pieniądze dla wielu osób są ważne i to bardzo ważne. Praca za granicą daje możliwość szybkiego wzbogacenia się, zwłaszcza gdy mamy poszukiwany fach w ręki i jesteśmy rozchwytywani we Francji. W Polsce w zawodzie też można pracować ale czy jest to atrakcyjna praca kiedy za to samo dostajemy czterokrotnie mniej niż na obczyźnie? Tym samym francuskie posady kuszą i trudno się dziwić tym co porzucają rodzinę by zarabiać, by czerpać satysfakcje z tego jak wiele można zarobić własną wiedza i umiejętnościami. Dodatkowych plusów również jest sporo ale to jak raz nie pora na ich przytaczanie i omawianie szczegółowe.

Francuskie podróże

holandia3W dzisiejszych czasach pracować można raz tu, raz tam i co chwile gdzieś indziej. To pracownik może wybierać miejsce pracy i pracodawcę. Dzięki temu kwitnie podróżowanie za pracą. Nie tylko chodzi o wyjazd za praca, gdzie ona jest ale do miejsc w których ans jeszcze nie było, a chcielibyśmy je poznać na dłużnej niż na weekend. Tym samym praca we Francji cieszy się zainteresowaniem. Trudno się nie dziwić, bo kraj jest piękny i pełen niespodzianek. Możemy pracować nie tylko na kontynencie. Nie można zapominać iż praca jest także we francuskich terytoriach o iście wakacyjnym klimacie jak Korsyka. Francuscy pracodawcy chętnie przyjmują do pracy osoby z kwalifikacjami jak też osoby chętne do pracy i do zdobywania kwalifikacji w różnych specjalizacjach i profesjach. Głównie zatrudnia się pracowników budowlanych ale nie brakuje również ofert z innych branż i dziedzin jak produkcja, czy handel. W zależności od stanowiska i naszych ambicji do pracy wymagana jest znajomość języka francuskiego. Mimo wszystko Polacy jako przedstawiciele rasy białej i kultury europejskiej mają większe wzięcie niżeli Arabowie i wszelkiej maści imigranci z Afryki, czy Bliskiego Wschodu. Polacy mają jednak nieco wyższe wymagania co do warunków pracy, zwłaszcza płacy, jednak i to da się ominąć, bowiem nasi rodacy wykazują się dużą ekstatycznością i kreatywnością, a w pracy we Francji liczy się przede wszystkim kompetencja i jakość świadczonej pracy. Na tym polu Polacy wygrywają ze wszystkimi imigrantami.

Praca w Alpach

hiszpania4Narciarski kurort, który od wielu lat przyciąga do siebie wielu turystów. Wielbiciele zimowych sportów mogą się tutaj nieźle wyszaleć i odpocząć w zimowych warunkach. Zresztą, kurort ten jest czynny zarówno w zimie, jak i latem. W lecie można tutaj liczyć na spływy kajakowe i ekstremalne kolarstwo górskie. Teren jest tak atrakcyjny, że o każdej porze roku można oczekiwać czegoś atrakcyjnego. O jakim miejscu mowa? Otóż, chodzi o Chamonix we Francji, które od 1924 roku cieszy się dużą popularnością. Wtedy odbyły się tam pierwsze Zimowe Igrzyska Olimpijskie. To właśnie w tym kurorcie pracuje całe mnóstwo Polaków, głównie w obsłudze hotelowej. Praca we Francji to nie tylko praca w Paryżu, czy na wybrzeży, ale również praca w Alpach. Co więcej taka praca może pozwolić na niezapomniany wypoczynek w drogim kurorcie jeszcze na tym zarabiając, zdobywając doświadczenie. Teraz lubią tam jeździć wielbiciele wspinaczek górskich i narciarstwa ekstremalnego. Za to początkujący narciarze raczej nie powinni się tam wybierać, gdyż rzeczywiście warunki, jakie tam panują są wymagające. Samo miasto uważa się za „kolebkę” sportów zimowych i wyjątkowo dostojny alpejski kurort. Znajduje się tu najwyższy szczyt Alp, Mont Blanc. Kolejką linową można przejechać spokojnie cały ten masyw. Nie jest dziwne, że Mark Twight opisał Chamonic w następujący sposób, jako: „największe zagłębie śmierci sportowej na świecie”. Narciarze powinni sobie z tego zdawać sprawę, kiedy się tam wybierają.

Żyć, nie pracować

miemecy5Wyjazd do pracy często przeradza się w świetne wakacje, jednak mimo sprzyjających okoliczności pracować także trzeba. Nie każda praca we Francji to czysta przyjemność. Warto rozgraniczyć kiedy jest czas na zabawę i zwiedzanie, korzystanie z uroków życia nad Morzem Śródziemnych a kiedy jest czas na pracę. Morze Śródziemne, Lazurowe Wybrzeże dokładniej. Zawsze był to cel mojej podróży. Dlatego Nicea we Francji jawiła mi się jako miejsce idealne do tego, by spędzić tam swój urlop. I kiedy tylko już wraz z przyjaciółmi uzbieraliśmy na to pieniądze, to nie wahałam się nawet chwili, żeby pojechać. Mało tego, muszę przyznać, że był to bardzo dobry wybór, którego nawet w jednym procencie nie żałuję. Jako, że aż tak bardzo nie skupiam się na tym, co mogłabym zwiedzać, a liczy się dla mnie jedynie odpoczynek w jak najbardziej przystępnych do tego warunkach, to muszę przyznać, że miejsce to pod tym kątem sprawdziło się wprost idealnie. Postanowiliśmy wspólnie pomnożyć kapitał spędzając przy tym wakacje. Mogłam tam skorzystać z wielu rzeczy, które rzeczywiście wywarły na mnie ogromne znaczenie. Mogłam po prostu czuć się tam sobą i nie przejmować się dniem codziennym, który zostawiłam daleko w tyle. Nicea to miejsce dla ludzi młodych i wolnych, którzy lubią dobrze się bawić i cieszyć życiem. Cieszę się, że tam pojechałam, i gdybym miała jeszcze raz taką możliwość, to znowu bym się tam udała. Taki odpoczynek, na jaki mogłam tam liczyć w pełni zaspokoił moje wszystkie oczekiwania, a przy tym doświadczenie zawodowe jest bezcenne. A tamtejszych cudownych i zadbanych plaż nie zapomnę chyba do końca życia.

Po sąsiedzku

pomorze2Moje ubiegłoroczne wakacje, które miałam okazję spędzić w Monako będę naprawdę jeszcze bardzo długo dobrze wspominać. Monako okazało się przecudownym miastem! Był to urlop moich marzeń, i jeśli tylko kiedyś jeszcze miałabym taką możliwość, z całą pewnością jeszcze bym się tam wybrała. Monako to miasto może niezbyt duże, ale za to bardzo dobrze zorganizowane. Całkowicie nastawione na turystów, którzy zdecydują się tam przyjechać. Nie można po prostu tego nie docenić. Jest tam absolutnie cudownie. Przede wszystkim, poza oczywiście wspaniałą pogodą, żyje się tam bardzo swojsko. Nigdzie do tej pory nie miałam okazji aż tak bardzo się zasymilować z ludnością lokalną. A kontakt z ludźmi cenię sobie bardzo, dlatego też było to dla mnie takie ważne. Wróciłam z wczasów w Monako szczęśliwa, uśmiechnięta i z bagażem wielu nowych, niezwykle ciekawych doświadczeń. Nie wspominając już o takich namacalnych rzeczach, jak wspaniałe zdjęcia, filmy, różnego rodzaju pamiątki.. no i oczywiście imponującą opalenizną. Monako jest miastem, w którym każdy będzie czuć się bardzo dobrze. Tego jestem w stu procentach pewna. Nie ma nawet takiej możliwości, żeby ktoś mógł się tam czuć źle. A wszystko zawdzięczam pieniądzom, które mogłam zarobić za granicą. Moja praca we Francji okazała się warta, bowiem to dzięki wynagrodzeniu za miesiąc pracy mogłam pozwolić sobie na Monako i móc dosłownie i w przenośni zaszaleć w tak drogim kurorcie. Co więcej Monako nie zaskoczyło mnie francuskim, którego nauczyłam się w pracy we Francji.

Kto by pomyślał

kasjerki2Wakacje na Korsyce były spełnieniem moich marzeń! Kto by pomyślał że po tym jak dziesięć lat temu byłam na Korsyce zatrudniona jako pokojówka wrócę tutaj na wakacje. A jednak praca we Francji nie zdołała mnie zniechęcić do powrotu. Chętnie przyjechałam tu ponownie, jednak już całkiem w innym charakterze, z czego także się cieszę. Już jakiś czas zastanawialiśmy się z mężem, żeby wybrać się właśnie tam, ale zawsze, z jakiegoś powodu przekładaliśmy ten wyjazd. Teraz, kiedy tyle co wróciłam ze swojego urlopu tam spędzonego, będę każdego namawiać do tego, że jeżeli tylko miałby taką możliwość, to powinien wybrać się tam natychmiastowo. Korsyka jest wspaniała. Cudowna pogoda towarzyszyła nam przez cały czas naszego pobytu tam. Mogliśmy wypoczywać na plaży, i korzystać z kąpieli słonecznych. Dodatkowo również i mieliśmy możliwość poznania tego, jak żyją tam ludzie. Zachwyciło mnie to, że byli oni do nas całkowicie pozytywnie nastawieni. Nie mogliśmy narzekać naprawdę zupełnie na nic. Nigdy wcześniej nie czuliśmy się na żadnych wczasach aż tak bardzo komfortowo. Korsyka to miejsce, które kojarzyć będzie mi się już zawsze ze swobodą, komfortem, słońcem, odpoczynkiem i szalonymi zabawami na plaży. Tam czułam się naprawdę jak w raju. Gdybym mogła, to na pewno znowu jeszcze kiedyś bym się tam wybrała. Wakacje w Korsyce były najlepszymi wakacjami w moim życiu. Co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Korsyka jest miejscem wręcz jak z jakiejś bajki.

Wyjazd dla pieniędzy czy dla siebie samego

francaj5Rozmawiając ze znajomymi niemal każdy pyta mnie po co mi wyjeżdżać do pracy we Francji skoro mam źródło utrzymania i w zasadzie pracować nie muszę. Faktycznie mam pewien kapitał który na mnie pracuje i starcza mi na życie, ale czemu mam nie mieć więcej niż mam? A poza tym wyjeżdżam bo chcę pracować, chcę zdobyć nowe doświadczenia, zainteresowała mnie praca we Francji i kropka. Nie rozumiem tego dopytywania, które mnie irytuje na każdym kroku. Być może się pomyliłem i być może niebawem wrócę twierdząc że wszyscy mieli rację, a ja się myliłem, ale dajcie mi spróbować! Nie mam dwudziestu lat i wiem co czynię. Skoro mam taką możliwość i natrafia się taka okazja to jestem gotowy do drogi. Trafiła mi się oferta pracy jako pomoc w gospodarstwie rolno ogrodniczym. Niby nic a jednak coś co mnie pasjonuje. Z pewnością praca nie będzie łatwa, ale jako technik rolnik powinienem sobie dać radę. Jestem przygotowany na wysiłek fizyczny, w końcu praca to nie wakacje i nie dostaje się wynagrodzenia za nic. Sam jestem ciekaw jak sobie poradzę. Już jutro wyjeżdżam i zżera mnie ciekawość, ale nie boję się wyzwań i traktuję ten wyjazd zagraniczny jak przygodę i sposobność do poznania wielu ciekawych osób, nawiązania kontaktów. Bezwzględnie wyjeżdżam dla siebie i wielu korzyści jakie widzę w emigracji zarobkowej, poza finansowymi. Nie ma co ukrywać iż wynagrodzenie nie jest bez znaczenia, jednak nie muszę wcale go zdobywać. Planuję je zainwestować i pomnożyć ile się będzie dało. Jeszcze nie wiem co kupię, być może kolejną nieruchomość.

Tanie loty, drogie mieszkania

francaj3Planując przeprowadzkę do Paryża warto wziąć pod uwagę iż utrzymanie się w stolicy Francji może nas obciążyć finansowo. Co prawda zarobki we Francji i samym Paryżu są dość wysokie, to również koszty życia w stolicy są adekwatnie wyższe. Dla wielu jednak liczy się prestiż, nawet kosztem oszczędności. Pewnym atutem zamieszkania w Paryżu i w jego okolicy jest dostęp do taniego lotniska w Beauvais, skąd latają tanie linie lotnicze do Polski. To spora oszczędność, kiedy za kilkadziesiąt złotych możemy polecieć na weekend do domu odwiedzić rodzinę. Mieszkając z dala od lotniska zdani jesteśmy na długą podróż, wysokie koszty, bądź też jeszcze dłuższą podróż samochodem lub autobusem. W Paryżu życie wydaje się lepsze, ale i szybsze. Jeśli chcemy się pobawić i zaznać wielkiego świata to Paryż może spełnić nasze oczekiwania, zarazem nie możemy na wiele liczyć w kwestii pracy. W stolicy konkurencja jest spora i jedyne miejsc pracy dla Polaków to zwykle w branżach usługowych i to na niskich stanowiskach obsługi. Oczywiście im posiadamy wyższe kwalifikacje, tym łatwiej o lepsza pracę, niemniej zwykle trzeba swoje odpracować przy sprzątaniu restauracji, czy roznoszeniu gazet zanim trafimy na pracę, w której dobrze zaróbmy, zostaną docenione nasze umiejętności i talenty oraz będziemy się dobrze i swobodnie czuć. Jeśli wyjeżdżamy zaledwie na parę miesięcy lub tygodni nie ma co się przejmować kosztami, ale na dłuższą metę Paryż jest drogim miastem zwłaszcza pod kątem wynajmu mieszkania. Z drugiej strony dojazd do pracy z prowincji też kosztuje. Dobrze jest dokonać kalkulacji i wybrać optymalne rozwiązanie.

Francuskie winobranie

francaj2Francja słynie z wina, jego produkcji, różnorodności smaków itp. Zanim jednak wino trafi na półki francuskich sklepów wymaga uprawy, zbiorów, jak też przygotowania wina. Wielu Polaków, tak młodszych jak i starszych wyjeżdża na francuskie winobranie. Część osób wyjeżdżą już wcześniej do pomocy przy pielęgnacji winogron, mieszkając w winnicy lub nieopodal dogląda winogron zanim dojrzeją, by móc z czasem je zbierać. Praca przy zbieraniu owoców winogrona ma swoje wady i zalety. Bezwzględnie jest to zajęcia dla osób zdrowych o sporej sile fizycznej. Chcąc nie chcąc owoce są ciężkie i trzeba je nosić, przenosić. Samo zrywanie nie jest zajęciem trudnym ale za to żmudnym, co więcej bywa o wiele trudniejsze, kiedy jest niepogoda a owoce trzeba zebrać jak najszybciej w danym czasie. Wówczas praca może być horrorem. Zarobki we Francji przy winnicach są dość atrakcyjne i nie tylko Polacy przyjeżdżają do tej sezonowej pracy. Jest to głównie zajęcie dla młodzieży, która chce dorobić lub zarobić na roczne kieszonkowe. Wystarczy osiem tygodni we Francji by móc sobie pozwolić na wiele przez cały rok w kraju. Mimo podobnych cen rozrywki, zarobki za winobranie są znacznie wyższe od zbiorów polskich truskawek, czy jabłek. Z drugiej jednak strony pracodawcy we Francji pilnują jakości pracy i samych pracowników. Trzeba być rzetelnym, pracowitym i dokładnym. Nie można tu oszukiwać, nie robić nic itp. bo wcześniej czy później pracę stracimy i zostaniemy zastąpieni kimś, kto za godziwe pieniądze wykonuje porządnie swoją pracę. W Polsce bywa z tym różnie, czasem pracodawcom zależy by ktokolwiek się zjawił i zrobił cokolwiek płacąc marne grosze za wykonaną pracę.

Nietypowy wyjazd

francaj1Gdy podjęłam decyzję o emigracji zarobkowej zdecydowałam również, że nie wyjadę ot tak byle gdzie, ale dopiero kiedy znajdę ciekawą ofertę pracy, bądź pracę w interesującym miejscu, regionie Francji. Jak się okazało nie było to tak trudne, na jakie wyglądało na pierwszy rzut oka. Praca we Francji niemalże sama mnie znalazła. Co prawda nie była to praca moich marzeń, to jednak udało mi się ją znaleźć w niespotykanej lokalizacji. Korsyka zaskoczyła mnie swoim urokiem, bowiem nigdy wcześniej nie byłam na wyspie, tym bardziej takiej. Nie za duża, niezbyt mała, francuskojęzyczna wyspa sprawiła, iż pokochałam Francję jakiej nie znałam. Wyjeżdżałam tylko na kilka miesięcy, tymczasem zostałam aż na dwa lata. Pracowałam jako pomoc domowa, mimo iż mam o wiele wyższe kwalifikacje i doświadczenie zawodowe w Polsce, to nie narzekam, bowiem trafiłam do doskonałego domu i domowników, którzy traktowali nie jak członka rodziny. Przez ten czas dowiedziałam się wiele o lokalnej kulturze, poznałam francuskich przyjaciół, podszkoliłam język, poznałam nawet korsykański. Co więcej przywykłam do francuskiej kuchni i diety wyspiarskiej. Można powiedzieć, iż same plusy i faktycznie, plusów było bardzo wiele. Jednym z większych okazały się zarobki. Mimo zajmowania niskiego stanowiska pracy zarabiałam całkiem przyzwoicie na tyle, iż po powrocie do kraju stać mnie było kupić sobie własne mieszkanie. Niestety dziś jest to wyjazd nie do powtórzenia. Dlaczego? Bo mam coś, czego wcześniej nie miałam – rodzinę. Wyjazd singielski jest o wiele prostszy do zorganizowania niżeli osoby mającej dziecko, męża i pewne zobowiązania.

1 6 7 8 9 10 19