Firmy rodzinne

france42Dobrze płatana praca we Francji nie jest czymś specjalnie nieosiągalnym, zwłaszcza gdy jest się specjalistą w swojej branży. W zasadzie nie ma tu ograniczeń, o jakie specjalizacje chodzi. Mogą to być nawet bardzo niszowe prace, jak na przykład praca kartografa specjalizującego się w mapach sportowych. Być może postronnej osobie takie zajęcie wyda się dość dziwne, jednak jest spora grupa ludzi, zwłaszcza we Francji, która lubię wszelkie zabawy związane z orientacją, czyli przy pomocy mapy. Na tym polega właśnie pomysł na biznes, by znaleźć określoną, w miarę stabilną grupę ludzi, którzy gotowi są kupić, to znaczy zapłacić, za jakiś produkt lub usługę. Być może komuś, taka niewielka grupa wyda się mało interesująca, ale zapewni ona byt firmie. Najważniejsze jest jednak, by państwo nigdy nie było represyjne wobec pracodawców, zwłaszcza wobec tych najmniejszych, którzy często poza tym że są właścicielami przedsiębiorstwa są tak na prawdę także i zwykłymi pracownikami tej instytucji. We Francji system fiskalny sprawia, że firmy w początkowej fazie rozwoju, lub niewielkie firmy rodzinne płacą jedynie podatek od zysku. Jest on jednak do tego niewielki, tak że nie sprawia większych kłopotów budżetowych. Niemal jednak zupełnie odwrotnie jest w Polsce, gdzie system fiskalny utrzymuje się prawie wyłącznie na firmach małych, dając tym dużym wielkie pole do niepłacenia podatków. Tak naprawdę, to wyłącznie naprawa tego chorego systemu może spowodować, że nasz kraj na nowo wróci na drogę rozwoju.

O umowach

france41Ponieważ zarobki oraz umowy śmieciowe w naszym kraju powodują przede wszystkim stres, a także i większe bezrobocie dlatego też praca we Francji jest wyjątkowo pożądana przez naszych rodaków. Warto jednak odpowiednio się do niej przygotować oraz pomyśleć na jakiej formie zatrudnienia człowiek chciałby być. W zasadzie można podzielić je na dwa podstawowe umowy. Pierwsza to umowa oparta na francuskim prawie. Podpisywana jest ona zazwyczaj bezpośrednio z francuskim pracodawcą, a pracownik jest objęty ochroną socjalna tamtego kraju. Druga umowa to tak zwana umowa kontraktowa. Często podpisuje się ją z polską agencją pracy tymczasowej, która następnie kieruje swojego pracownika do określonej pracy. Ta druga forma, pomimo że wygląda dość nieciekawie ma jednak sporo plusów. Przede wszystkim adresowana ona jest do osób, które nie chcą wiązać się z jakimś zatrudnieniem na dłużej. Minusem tego jest brak ochrony socjalnej jaka daje umowa na podstawie francuskiego prawa. Chodzi tu o to, że w razie upadku firmy w której się pracuje, państwo francuskie z funduszu pracy nie będzie pokrywać wynagrodzenia jakie ma się wypisane w umowie. Na szczęście tego typu sytuacji nie ma zbyt wiele, a zachodzie przedsiębiorstwa są dość stabilne. Dla Polaków ważne jest jednak wynagrodzenie, by było wysokie i aby w terminie przychodziło na konto. W tym przypadku oby dwie formy zatrudnienia są dość dobrze przestrzegane. Gdy pracuje się na polskiej umowie, pracodawca nie naciska by używało się w pracy języka francuskiego, co jest dobre gdy się go nie zna.

Republikańska Francja

france38Francja jest krajem o ustroju republikańskim, który obowiązuje w tym kraju nieprzerwanie od 1870 roku, kiedy to cesarz Napoleon III abdykował, po przegranej wojnie z Prusami. Jednak korzenie republikańskie sięgają Rewolucji Francuskiej, której przedstawiciele zamordowali po prostu panującą dotychczas rodzinę królewską. Jadać na przykład podjąć pracę we Francji nawet nie zdajemy sobie sprawy, że republikanom nie udało się wymordować wszystkich przedstawicieli dynastii burbońskiej, w związku z czym do dziś na emigracji żyją tytularni władcy Francji. Obecnie jest nim Ludwik XX, którego pełny tytuł brzmi Jego Wysokość z Bożej łaski Król Francji, Burgundii i Brabancji, książę Andegawenii i Kadyksu. Niestety współcześni Francuzi nie wiedzą o tym, że ciągle żyje osoba, która jest ich praworządnym królem. W szkołach francuskich od dziecka uczy się dzieci, że Francja jest republiką, a ten ustrój jest najlepszy ze wszystkich. Omawiając tak zwana wielką rewolucje francuską, we Francuskiej szkole nie wypomina się nic o holokauście jaki wtedy spotkał katolików z rąk tak zwanych postępowców. Terror był tak straszny, że ostatecznie pochłonął także i rewolucjonistów, co pozwoliło Napoleonowi na wypłynięcie jako przywódcy. Ciekawy jest pogląd, jak bardzo świat byłby inny, gdyby nie było wydarzeń sprzed ponad dwustu lat, a w Paryżu urzędował by król Ludwik XX. Najprawdopodobniej we współczesnej Francji nie było by aż tak dużych konfliktów społecznych i narodowościowych, jakie współcześnie obserwuje się w między innymi w stosunku do muzułmanów.

Północna Alzacja pełna Polaków

20130807_135735Wissembourg to niewielkie miasteczko lezące na północy Alzacji, francuskiego regionu, który graniczy przez rzekę Ren z Niemcami. Pomimo tego że mieszka w nim niecałe dziesięć tysięcy ludzi, jest ono największym miastem na północ od Hagenau. W mieście bardzo dobrze rozwinięty jest przemysł, głównie chemiczny i spożywczy. Dzięki inwestycjom Unii Europejskiej w tym transgranicznym, historycznym mieście powstała strefa ekonomiczna w której swoje fabryki maja największe firmy z branży opakowań, nawozów i tym podobnych. Liczba mieszkańców okazała się jednak niezbyt duża, a niekształcący w pobliżu Niemcy nie chcieli pracować po francuskiej stronie, w związku z czym oparto się na pracownikach z Polski. Sytuacja taka sprawiła, że miasto to, którym kiedyś władał polski król Stanisław Leszczyński, ponownie staje się polska kolonią w Alzacji. Dla osób szukających pracy we Francji, miejsce to może być także dodatkowo atrakcyjne, gdyż znajduje się najbliżej naszego kraju. Na Górny Śląska, skąd najwięcej osób tu przyjechało jest około tysiąca kilometrów. Wissemborg to także miasto posiadające dużą ilość zabytków oraz innych atrakcji. Miejska starówka niemal żywcem przenosi nas w czasy średniowiecza, pobliskie zamki oferują atrakcje nie tylko dla dorosłych ale także i dla dzieci. Warto zaznaczyć, że północna granica miasta jest przy okazji granicą państwa, w związku z czym do czasów powstania Unii Europejskiej większość mieszkańców żyła z przemytu, co także miało swój pozytywny wpływ na miasto.

Rynek pracy we Francji

france23Rynek pracy we Francji jest zróżnicowany. W zasadzie niezależnie do branży ani preferowanego regionu pracę można znaleźć, nie zawsze ta praca będzie zgodna z naszymi oczekiwaniami, jednak od złej biedy może być. Co niektórzy mogą przebierać w ofertach, zwłaszcza kiedy mają w rękach rzadki fach, wówczas można stawiać warunki. Mimo że specjaliści w Polsce również na zatrudnienie nie narzekają to na wynagrodzenie owszem, chęć na wyższe zarobki przyciąga do Francji, gdzie można zarobić kilkukrotnie więcej niż w polskich realiach. Kiedy pierwszy raz wyjeżdżałam postawiłam na pracę opiekunki. Z czasem uznałam, że stać mnie an więcej. Postanowiłam spróbować pracy w domu opieki. To zupełnie innego typu praca niż opieka całodobowa nad jednym podopiecznym. Jako, że do pracy wymagane są kwalifikacje, zdobyłam je a dzięki temu pracę mam lżejszą o wyższym wynagrodzeniu. To doskonałe rozwiązanie dla wszystkich którzy planują wyjazd. Na początek warto rozeznać rynek, by poczuć w czym się czujemy najlepiej, a następnie sprawdzić popyt na dana pracę. Nie zawsze uda się nam robić to co kochamy, jednak z determinacją do pracy zawsze damy sobie radę. Francja potrzebuje rak do pracy, zarazem sprowadziła już dostateczną liczbę emigrantów z dawnych kolonii francuskich i aby nie stać się krajem o przewadze kolorowych emigrantów stawia na Polaków. Polscy pracownicy maja dobra opinię we Francji i jest to budujące, bowiem oferuje im się stawki wynagrodzenia wyższe niżeli Arabom, zapewniając legalną pracę i swobodę zamieszkiwania.

Nauka języka podczas pracy

france7Dla wielu Polaków praca we Francji jest nieosiągalna, z powodu, tego że francuski pracodawca żąda przynajmniej minimalnej znajomości języka. Brak znajomości francuskiego, zwłaszcza wśród specjalistów z zakresu prac fizycznych sprawia, że wbrew obiegowej opinii wcale nie ma tak dużo naszych rodaków w kraju nad Sekwaną, a ci którzy tam są posiadają naprawdę dobre wykształcenie i wysoką kulturę. Między innymi swoim zachowanie, podejściem do życia i codziennych obowiązków Polacy we Francji odróżniają się od swoich rodaków między innymi w pobliskich Niemczech. Być może jest to dość dziwne, ale potwierdzone przez socjologów, że osoby chcące wyjechać do jakiegoś kraju, z wyższą kulturą, znając ten język sami przebywając tam przechodzą szybkie przysłowiowe szkolenie kulturowe. Francja jako kraj oferuje osobom tu pracującym, zarówno tym którzy chcą tu pozostać, jak i tym którzy przyjechali tylko na konkretny kontrakt możliwość szkoleń językowych, prowadzonych albo bezpośrednio przez samorządy, albo przez stowarzyszenie Alliance Francaise. W niektórych przypadkach są to kursy odpłatne, jednak ich koszt jest raczej symboliczny i ma za zadanie zmobilizowanie uczestnika to czegoś w co sam z własnych pieniędzy zainwestował. Jadąc do pracy we Francji, warto wziąć podręcznik do nauki tego języka z polskimi opisami niektórych zagadnień gramatycznych, gdyż ułatwi to doskonalenie znajomości francuskiego. Na szkoleniach tego typu zazwyczaj pracuje się na podręczniku wyłącznie po francusku, z nauczycielem który najpewniej nie zna języka polskiego.

Schemat pracy we Francji

france2Planując rozpoczęcie pracy we Francji należy z góry wiedzieć, że w kraju tym panuje zupełnie inny system godzinowy niż na przykład w Polsce. Po pierwsze w środku dnia jest przerwa obiadowa tutaj nazywana midi, czyli południe. Trwa ona godzinę, która nie jest wliczana w czas pracy, jednak jest ona związana z dniem pracownika, to znaczy jest on wtedy również objęty ubezpieczeniem i ma prawa przebywać na miejscu pracy. Może dla kogoś jest to mało ważne, ale w przypadku gdyby komuś coś się stało w tym czasie, to dostanie odszkodowanie z zakresu dojazdu lub powrotu na miejsce pracy lub pobytu na miejscu pracy. Warto także zaznaczyć, że ilość godzin pracy w tygodniu wynosi w tym kraju trzydzieści sześć godzin, co daje cztery dni pracy po osiem godzin i jeden dzień pracy 4 godziny. Zazwyczaj wygląda to tak, że pracuje się w piątek do południa, a od tego momentu dla Francuzów zaczyna się wolny weekend. W związku z tym praca we Francji jest lepiej płatna, gdyż nasz czterdziestogodzinny tydzień zamienia się na mniejszy, a w przypadku gdyby trzeba było by pracować więcej, wówczas już od godziny dwunastej w piątek miało by się liczone nadgodziny, które zazwyczaj wynoszą sto pięćdziesiąt procent podstawowej pensji. W niedzielę w tym kraju nie pracuje się wcale, choć oczywiście są od tego wyjątki. Ciekawostka jest także fakt iż miesiąc sierpień jest dla większości firm czasem wolnym od pracy, i wówczas większość pracowników jedzie na urlopy.

1 3 4 5